Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
X
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyń Podlaski
|
Wysłany: Nie 22:10, 27 Maj 2007 Temat postu: Jeszcze jeden Super wystartował |
|
Cześć wszystkim, mam na imię Agnieszka - prawie 3 lata temu szukalam rozpaczliwie wszelkich informacji na temat zespołu 47 XYY, ponieważ przypadkowo wyszedl on u mojego syna przy badanich przesiewowych. Wtedy się przeraziłam ,że cokolwiek bym nie zrobiła mój syn będzie kryminalistą schizofrenikiem. Niestety pani doktor z poradni genetycznej nie umiała mi powiedzieć dużo na temat tego zespołu.
Dziś Młody ma prawie 9 lat , sprawia problemy wychowawcze , a na dodatek ma uszkodzony mózg w obrębie płatów czołowych - obydwu, które odpowiadają za emocje. Drugie miejsce uszkodzenia odpowiada za napięcie mięsniowe - Mlody jest trochę wiotki i ma problemy z równowagą, a przy tym straszny z niego Power Rangers, więc drżę codziennie, że ktoś mu spuści wielkie manto, bo ta moja lebioda zaczepna jest a przy tym chwiejna , chociaż łapkę ma ciężka, nie mówiąc o głowie. Jak pociągnie z baranka to kosmos z wszystkimi galaktykami przed oczami wiruje.
Piszę tu do Was dlatego,że kocham bardzo tego mojego Supersamca i chcę dla niego jak najlepiej, ale czasem po prostu wydaje mi się, że nie potrafię go zrozumieć i, że wszystko co robię to jakby grochem o ścianę. Oczywiście jest jakis psycholog , lekarze,ale oni też jakby nie rozumieją,że Młody pewnych rzeczy nie jest w stanie przeskoczyć i on sam pewnie nie do końca rozumie dlaczego akurat tak się zachowuje. W szkole z kolegami i koleżankami z klasy .....lepeij nie pisać. Niby chce się bawić być w grupie , ale nijak mu to nie wychodzi.
Jeśli mogę Was prosić o jakieś Wasze doświadczenia życiowe,może jakąś poradę,cokolwiek co by pozwoliło,może nie tyle zrozumieć, co być, wspierać mojego syna. Z tego co przeczytalam wynika, że macie już kawałek życia za sobą a ja Młodemu nie chciałam bym spierniczyć startu.Mam nadzieję, że nie jest to odważna prośba. Pozdrawiam serdecznie.
Agnieszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kolega
wlasciciel
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 40
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:02, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
Witaj Aga.
Twoj synek ma uszkodzona czesc mozgu?
Najgorsze w tym jest to, ze nie ma solidnych badan w tym kierunku.NAsz kolega doctore z tym zespolem obiecal ze odpisze.
Moj ojciec trzymal mnie krotko i chyba dlatego jakos to jest.Ale co jakis czas robi sie probe sil i w pewnym momencie zacznie Cie pokonywac, to stanie sie szybko, jak jeszcze nie bedzie dojzaly na tyle by rzadzic.Pamietaj...musisz mu to uniemozliwic w przeciwnym wypadku zacznie dominowac, to jest jak slepy kierowca za kierownica z rodzina w srodku;/
Problemy z prawem mial tu chyba kazdy.To inna czesc historii i szczerze mowiac nie chcial bys chyba spojzec kiedys w lustro i zobaczyc zaplakana matke synka, rownie nieszczesliwego.
Co moge powiexziec..kontroluj mu wzrok, oceniaj komu mozesz powiedziec o jego schorzeniu.To nie ADHD, popularne teraz tylko cos calkiem innego, nie ma ani wiedzy ani akceptacji w spoleczenstwie, jest tez tego o wiele mniej niz rozwydrzonych gnojkow bez powodu organicznego.
Jesli bedziesz wykazywac w stosunku do niego kobiece cechy, byc moze nie zacznie rywalizowac z Toba i nie dojdzie do "przewrotu" i samowoli.
NIe wnikam w TWoje sprawy osobiste, ale jesli nie ma ojca bedzie ciezko;/JEdnak nie martw sie zbytnio bo "sprytam i sztuka niemaca tluka", znajdzie sie sposob na kazda sytuacje Aga:)
JAk sie on uczy?Potrafi sie skupic?JAk ma na imie?
NApisz cos wiecej o malym i sobie.
pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
X
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyń Podlaski
|
Wysłany: Pią 19:35, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
cześć
Jędrek jest bardzo ciekawy świata - nie ma problemu ze zdobywaniem wiedzy,ale musi się to odbywać na jego zasadach - wyobraż sobie nauczycielkę w szkole. Brak koncentracji często mu towarzyszy i najlepiej zeby wszystko było tak jak On chce. Ostatnio nawet ćwiczenia szkolne mu się nie podobały, bo On chce żeby było inaczej. Wszelkie tłumaczenia z mojej strony, typu - nie rzucaj kamieniem w jadący samochód, bo....kończą sie tym,że On wie lepiej. Nawet mu już nie tłumaczę, tylko krótka piłka jest - NIE rób tego!Czasem mi się udaje a czasem się poddaję. Jak słusznie wywnioskowałes jestem z Jędrkiem sama - jego ojciec odszedł od nas 8 lat temu.
Przeczytałam to co napisałeś i wiesz , zawsze starałam się Młodego trzymać krótko,ale ostatnio jakoś mi to nie wychodzi, w sensie,że odpuszczam sobie.
To co napisałeś jeszcze bardziej mi to uzmyslowiło i chyba troche spionizowało. Trzeba na nowo wziąc się za Młodego- fajny z niego facet w końcu ,no i MÓJ SYN !!!
Z drugiej strony to ja też zawsze walczyłam o swoją anarchię i buntowałam się jak mnie chciano oprawić w jakieś ramki i tak jest do dziś i żadnych Y w nadmiarze nie mam.
Napisałeś "doctore" - to tak po włosku brzmi , a ja mieszkałam przez jakiś czas we Włoszech - tam się urodził Jędrek, który tak naprawdę ma na imię Andrew a jego ojciec jest amerykaninem z korzeniami kameruńskimi cóż - moje życie zawsze było daleko odbiegające od wszelkich stereotypów . Ojciec Jędrka jest lekarzem, ale to dla nas bez znaczenia, bo .... i tak go nie ma.
Czy Kolega = Administrator ? Pozdrawiam.
Aga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sallah
XYYYY
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:42, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
tez bylem takim malym skurwysynkiem Aga.
To Twoj synek i inaczej na to patrzysz.
Kazdy psycholog dzieciecy powie Ci zeby nie stosowac przemocy.Jak nie przemoc to co?Nie ma alternatywy.
Jedrek brzmi lepiej:)
Bede z niego ludzie, chyba ze po 17 roku zycia trafi kamieniem w kierowce i spedzi zycie w celi;(
Synek ma roczek, powiadasz a tatulek idzie w pizdu? To pewnie wina tych korzeni amerykansko indianskich.
Dasz rade, wazne ze malemu poswiecasz czas.Jak sie nauczy pisac na kompie to niech cos tu napisze;)
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
X
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyń Podlaski
|
Wysłany: Śro 17:52, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
Dziękuję Panowie za odpowiedzi, ja cały czas się łudzę,że będzie dobrze i pewnie długo będę to sobie wmawiała. No bo co macie mi napisać,że mam prz.....ne?Widzę zachowania swojego syna, próbuje je jakoś prostować ,ale z marnym skutkiem.MAły jeszcze jest i nie wiem jaka przyszlośc go czeka, jak będzie funkcjonował.
Każde napisane przez Was slowo na tym Forum jest dla mnie bardzo cenną wskazówką , bardzo cenną.
Jeśłi jest coś co nie nadaje się do napisania tutaj, zapraszam na GG lub mailem.
Napiszcie skąd jesteście. Ja obecnie mieszkam z Młodym w Łodzi.
Pozdrawiam.
Aga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sallah
XYYYY
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:23, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
Jesli to cos da, napisze skad jestem.
Mieszkam w Gorze Kalwarii nad sama Wistula.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amta
XY
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: centrum
|
Wysłany: Pią 14:30, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
Beda z niego ludzie, sama zobaczysz kolezanko.
Moze medycyna cos na to zaradzi w niedalekiej przyszlosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kolega
wlasciciel
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 40
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:44, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Wracajac do tematu, jak sie miewa maly wkurzator otoczenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
X
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyń Podlaski
|
Wysłany: Pon 21:19, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Zmieniłam miejsce zamieszkania, szkołę ,miałam nadzieję,że będzie lepiej . I było, przez jakiś czas,ale ten czas trwał krótko,a Młody jest coraz starszy i rozpoczął walkę ze mną. Nie wiem jak to sie skończy i jakimi prawami mam się kierować żeby go nie stracić.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sallah
XYYYY
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:44, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
Wspolczuje Ci Aga, mam nadzieje ze idzie ku lepszemu po zmianach.Znajdz jakis sposob na syna, sprytem go nie sila.
Moze zglos sie do tego programu z niania, ciekawe co cwaniara poczela by z Twoim synem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
X
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radzyń Podlaski
|
Wysłany: Śro 19:12, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
Nie planujecie jakiegoś spotkania w najbliższej przyszłości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|